Ponad 7 tys km w 14 dni. 14 nocy w tym 4 na campingach, jedna w pensjonacie, reszta w samochodzie. Zawsze marzyla mi sie taka podroz. Wiekszosc decyzji bylo spontanicznych , gdzie wjechac, zatrzymac sie, co zobaczyc. Mielismy ze soba przewodnik Europa Pascala, mape i GPS. Namiot, karimaty i spiwory. Lodowke turystyczna, ktora po jednym dniu juz raczej nie chlodzila. Wszedzie bylismy tylko na pare chwil..